Też mam stenta.
Wiem, że uprawianie polityki - nie przeze mnie, przez mojego męża - miało na to wpływ.
Tak zapewne było i w Pana przypadku.
Ale ponieważ jest Pan Dobrem Narodowym - i to z rozrusznikiem - proszę Pana aby, bywając na światowych salonach i dbając o autorytet Polski,
nie przejmował się Pan tymi co się pogubili i potrafią dokuczyć Panu
i Pana sercu.
Raczej trzeba wypić za nich, w dobrym towarzystwie, kieliszek szampana.
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry | | | |
|