i o nich mówiono, uprawiają lans.
Lans polityczny polega na ciepłych obietnicach wyborczych typu
„cud irlandzki” lub na ostrych wejściach typu „pańskie spojrzenie otwiera radzieckie konserwy”.
Lans aktorski polega na pokazywaniu biustu i majtek.
Rzadziej na pokazywaniu intelektu - a przecież i tacy aktorzy się zdarzają: M. Kondrat , J. Radziwiłowicz , M. Pieczyńska /ten lans nie jest najbardziej popularny/.
Inny lans to pokazywanie wszystkiego - paznokci, dłubania w nosie, problemów rodzinnych.
Chciałam i ja wziąć udział w tym ogólnopolskim lansie, ale…
- mam ciągle tego samego, pierwszego, męża
- mam jednego, ale za to mądrego syna
- mam trzech słodkich wnuków.
I może to właśnie jest lans ?!!!
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry