Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Halina Borowska - Blog Żony / 01.06.08 / Powrót

Dzień Dziecka.

W tym roku Dzień Dziecka trwał 3 dni.
Nam do zabawy z wnukami, a także do okazania im szczególnych wyrazów miłości, przypadło kilka godzin w sobotę.
Byliśmy na działce.
Zbieraliśmy ślimaki, podlewaliśmy drzewka, jedliśmy grillowane potrawy.
Dzieci były także zaproszone do sąsiadów gdzie oglądały ozdoby ogrodowe - duże grzyby, bociana i ludzika.

Podczas jazdy do domu /Antoś jest tak szczupły, że wysmyknął się z pasa bezpieczeństwa i dopiero jak stanął w samochodzie udało się to zauważyć
i pas zapiąć ponownie/ opowieściom nie było końca.
Prym wiódł Kajtek /jeden z bliźniaków, niecałe 4 latka/ nazywany przez nas przewodniczącym.

Były wspomnienia o wygonionej przeze mnie osie, o poprzewracanych przez dzieci grzybach, które służyły im za perkusję. Wspomnienia widzianych pająków zaowocowały opowieścią o pająkach olbrzymich,
z wielkimi zębami.

Na zakończenie Kajtuś powiedział, że chłopcy najbardziej boją się „całej armii tarantul dowodzonej przez kilku generałów”.

Zatkało nas. Nie dlatego, że boimy się pająków, ale dlatego, że tak długie
i poważne zdanie, prawidłowo wypowiedziane, nie przyszłoby nam
do głowy.

Po prostu wychowywaliśmy się na innych lekturach.

Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry