Pracuje ciężko i dzięki jego, choć nie tylko, pracy braliśmy udział
w Euro 2008.
Nie mam do niego wielkiej sympatii bo o Polakach powiedział, że za dużo piją i zaczynają pić za wcześnie /chociaż ja wiem, że Holendrzy piją więcej
i także zaczynają pić za wcześnie/.
Dzisiaj jednak najważniejsze jest to, że po przegranym Euro 2008 trzeba się po prostu napić.
Bez względu na porę !
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry