Emiliana Kamińskiego - rozpoczęła działalność. Kilka numerów znaliśmy,
ale dobrze brzmiały na nowo zaaranżowane.
Sporo było nieznanych, które od razu polubiliśmy.
Szczególna dbałość o wyszukane, eleganckie stroje z lat 30-tych dodawała smaku i wdzięku całemu przedstawieniu.
Panu Emilianowi i zespołowi gratulujemy.
Do Kamienicy będziemy zaglądać.
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry