Austriacki zwyrodnialec do końca życia nie wyjdzie z więzienia.
Nie wymieniam nazwisk, bo wymazałam je z pamięci.
Ale wymazanie nazwisk nie jest wystarczające.
Potrzebna jest wrażliwość !!! - chociaż nawet lepszym słowem jest czujność!!!
Obserwujmy z miłością dzieci i każdą wątpliwość w ich otoczeniu wyjaśniajmy od razu.
I chodzi nie tylko o nasze dzieci - jak rzadko kiedy pasuje tu powiedzenie:
„wszystkie dzieci są nasze".
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry