Kajtek (6,5 lat), podczas rozmowy telefonicznej, w trakcie której naciskałam go, aby poprawił swoje zachowanie, w pewnym momencie wszedł mi
w słowo i poinformował, że „z przyczyn technicznych rozmowa telefoniczna za chwilę zostanie przerwana”.
Antoś (j.w), który zbiera pieniądze i dzieli się nimi niechętnie, na pytanie
„na co wydasz Antosiu swoje oszczędności”, odpowiedział: „na życie, Babciu, na życie”.
Janek, starszy od bliźniaków o dwa lata, sprawia wrażenie osoby
nie zwracającej uwagi na to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu. Był kiedyś – zdawałoby się nieobecny duchem – świadkiem wymiany zdań między mną i mężem, z której wynikało, że nie jestem zadowolona z pomocy, okazywanej mi przez męża. Jednak przy najbliższej nadarzającej się okazji wygłosił komentarz: „jak się jest żoną posła to można wszystkiego się spodziewać”.
No cóż, możemy się przy naszych wnukach zmęczyć, ale na pewno nigdy
nie będziemy się nudzić!
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry | | | |
|