Zapraszani są politycy różni, ale prawie zawsze są:
optymistyczny, pewny siebie, prawnik Ryszard Kalisz i pesymistyczny, zawsze obrażony, broniący się przed razami, lub razy rozdający,
Eugeniusz Kłopotek.
Zapraszani politycy bronią swoich przekonań, swoich szefów i posunięć swoich partii.
I tylko Eugeniusz Kłopotek, którego wypowiedzi niczego do dyskusji
nie wnoszą, atakuje i wyolbrzymia przewiny nie tylko oponentów,
ale przede wszystkim koalicjanta tj. Platformy Obywatelskiej.
Jeśli takie ma zadanie – to źle je wykonuje.
Jeśli mówi, co mówi, z głowy – to znaczy, że scena polityczna jest dla niego ciągle niezrozumiałą układanką.
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry