Nie rozumiem dlaczego grupa protestująca nie ma przedstawicieli do poważnych rozmów - bez obelg,wyzwisk i pokazywania cierpień chorych dzieci.
Rozumiem Pana Premiera,który odwiedza protestujących - gdyby nie odwiedził to dopiero byłby człowiekiem nieczułym i bez empatii.
Rozumiem propozycję dochodzenia,do 2016 roku,do kwot wymaganych przez opiekunów.
Nie rozumiem dlaczego protestujący zamiast wzywać na pomoc Putina nie przyjmują propozycji Premiera.
Nie uważam,że wizerunek Premiera bardzo ucierpi.
Wierzę,że społeczeństwo zachowanie Premiera oceni właściwie.
P.S.Pani Marszałek,w porozumieniu z Konwentem Seniorów,powinna rozważyć jak należy reagować na próby okupowania Sejmu.Zwłaszcza
w okresach przedwyborczych.
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry