Przed każdymi wyborami słyszymy /ja też o tym pisałam/,że wszyscy kandydaci czy kandydatki,a zwłaszcza osoby aspirujące do funkcji
i stanowisk państwowych,oprócz chęci uczestniczenia w wyborach, powinni informować elektorat o swoim dorobku społecznym,naukowym czy politycznym,a także o znajomości języków obcych/zdany egzamin państwowy/.
Certyfikat zdrowotny też nie byłby od rzeczy.
I dlatego Pana Marszałka R.Sikorskiego,którego pamięć nie sięga nawet sześciu lat wstecz,należy natychmiast poddać wszechstronnym badaniom!
Ale jest też pożytek z dzisiejszego zachowania R.Sikorskiego.
Być może "murzyńskość" i inne pogardliwe dla Polaków sformułowania nigdy przez R.Sikorskiego nie zostały wypowiedziane.
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry