Dlaczego tak gorąco jak teraz R. Giertycha nie krytykował Pan Pana Kwaśniewskiego, gdy okazało się, że skłamał na temat ukończenia wyższych studiów? Czy nie jest ważniejszym by w Komisji Śledczej działali ci, którzy potrafią zadać pytania. Może lepiej mieć tam samych Witaszków i Celińskich? Wtedy na pewno nie dojdziemy do prawdy. I może o to chodzi?Aleksander Kwaśniewski został wybrany na prezydenta już po ujawnieniu, że nie ma tytułu magistra, a więc jego wyborcom to nie przeszkadzało. Kłamstwa Romana Giertycha odbierają wiarygodność całej Komisji śledczej, a więc przeszkadzają jej w dochodzeniu do prawdy. Jak już wcześniej wspomniałem odpowiadając na pytanie o Andrzeja Celińskiego, w przeciwieństwie do innych członków Komisji śledczej koncentruje się on na wątkach gospodarczych, które ma wyjaśnić Komisja, bo w tych sprawach czuje się najbardziej kompetentny (chodzi o zbadanie zarzutu nieprawidłowości nadzoru Skarbu Państwa na swoimi przedstawicielami w PKN Orlen). Nie wszyscy świadkowie przesłuchiwani przez Komisję są więc dla niego istotni. Zachowuje się odpowiedzialnie. Nie poszedł do Komisji po to, żeby błyszczeć w mediach, ale pracować.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
