Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 05.05.05 / Powrót

Cieszę się z Pana startu w wyborach prezydenckich i życzę sukcesu! Interesuje mnie Pańskie zdanie na temat NAFTA jako alternatywy wobec UE. Argument geograficzny (jeśli chodzi o wybór między UE a NAFTA) jest mało przekonywający. No, ale teraz już tego wyboru nie mamy. Wiem rownież, że formalnie równoległa przynależność do UE i NAFTA nie jest możliwa, ale czy zgadza się Pan, że koncepcja NAFTA powinna być wspierana przez Polskę z równoczesnym dbaniem o stworzenie warunków dla inwestycji ze strony USA na naszym rynku? Bardzo interesuje mnie również, dlaczego nie było debaty publicznej na ten temat.

NAFTA nigdy nie była poważną alternatywą wobec UE, dlatego nie było szerszej debaty na ten temat. Pojedyncze głosy i opinie oczywiście się pojawiały. Argument geograficzny, wbrew temu co Pan pisze, a także kulturowy, ma tu bardzo wielkie znaczenie. Współpracować można i trzeba przede wszystkim z sąsiadami. Historia Europy powojennej to historia stopniowego jednoczenia i integracji. Polska nie mogła pozostać poza tym procesem. Współpraca w ramach Unii Europejskiej ma wiele wymiarów, nie tylko gospodarczy, a w niedalekiej przyszłości - dzięki przyjęciu konstytucji europejskiej, co mam nadzieję nastąpi - będzie jeszcze bardziej pogłębiona (np. wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa). Nawet jednak gdybyśmy oceniali wybór dokonany przez Polskę wyłacznie pod kątem gospodarczym, był on oczywisty. Obroty Polski w handlu zagranicznym z krajami Unii Europejskiej wielokrotnie przekraczają i przekraczały obroty z krajami NAFTA. Z krajami Unii Europejskiej realizujemy dziś blisko 80 proc. eksportu i 70 proc.importu. Po naszym wstąpieniu do UE eksport ten znacznie wzrósł (od maja do grudnia 2004 r. o 35 proc.) i nadal rośnie. Wartość eksportu do USA była natomiast i jest - na tym tle - znikoma. Oczywiście, nie oznacza to, że nie powinniśmy promować eksportu w tym kierunku oraz dbać o stworzenie warunków dla inwestycji ze strony USA - podobnie jak innych krajów - na naszym rynku. Zresztą akurat pod tym ostatnim względem nie jest źle. USA są w czołówce krajów inwestujących w Polsce (po Francji i Niderlandach) - nasza przynależność do Unii Europejskiej nie tylko nie przeszkadza tym inwestycjom, ale im sprzyja.

Powrót do "Forum" / Do góry