Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 22.08.05 / Powrót

W jaki sposób chce Pan ułożyć stosunki z USA w kontekście aspiracji Francji, Niemiec, do budowania silnej Europy jako przeciw wagi gospodarczej dla USA?

Polska, w miarę możliwości, powinna wspomagać wszystko to, co umacnia wspólnotę transatlantycką. Jest ona gwarancją i naszego bezpieczeństwa, i bezpieczeństwa świata. Działanie na rzecz poprawy stosunków Europa -Stany Zjednoczone powinno być więc jednym z głównych celów naszej polityki zagranicznej. Stany Zjednoczone są przywódcą świata zachodniego i to przywództwo trzeba uznać, musi ono jednak polegać na stałym dialogu z sojusznikami, na wspólnym uzgadnianiu posunięć. Nie może przerodzić się w dominację. W przypadku interwencji w Iraku takich uzgodnień zabrakło. W ostatnich latach Polska bardzo pomogła USA. Wzięliśmy udział nie tylko w interwencji w Iraku, ale wysłaliśmy też naszych żołnierzy do Afganistanu. Była to realna pomoc wojskowa i - zwłaszcza w przypadku Iraku - nieocenione dla naszego sojusznika wsparcie polityczne. Z lekcji irańskiej musimy jednak wyciągnąć wnioski i w przyszłości być mniej łatwowierni - okazało się, że argumenty, które przedstawiła strona amerykańska prosząc nas o pomoc były nie do końca nieprawdziwe. Musimy też bardziej dbać o własne interesy. Nasza pomoc Amerykanom dużo nas kosztowała i kosztuje nie tylko materialnie. Popsuły się nasze relacje z partnerami z UE, zwłaszcza z Niemcami i Francją. Nie postawiliśmy jednak USA praktycznie żadnych warunków. Nie chodzi tylko o wizy, które są problemem drugorzędnym, ale faktyczną pomoc materialną. Zabiegi o kilkadziesiąt milionów dolarów, o które Kongres droczył się z Prezydentem Bushem, były żenujące. Jako Prezydent będę więc wymagał od polskiej dyplomacji większej stanowczości, twardszego stąpania po ziemi. Polskie interesy są najważniejsze. Interesy naszych sojuszników są zawsze na drugim planie. (Szerzej na temat mówię m.in. w wystąpieniu z 28 czerwca - patrz: Wystąpienia).

Powrót do "Forum" / Do góry