A co sądzi Pan o kwestii becikowego? I czy w Pana ocenie znajdą się pieniądze na ten cel?Jak już miałem okazję się na ten temat wypowiadać, od początku nie było jasne, czemu ta ustawa ma służyć. Teza, że zachęci to rodziny do posiadania dzieci, to kompletny absurd. Dziś rodziny nie chcą mieć dzieci z zupełnie innych powodów i jednorazowa zapomoga tego nie zmieni. Jeśli natomiast ma to być zwykłą pomocą socjalną, to nie powinny jej otrzymywać rodziny zamożne. Tymczasem zgłoszone zostały dwie przebijające się wzajemnie propozycje - rządowa, by dawać becikowe tylko biednym rodzinom oraz LPR, by dawać wszystkim i obie, głosami m.in. PiS-u, zostały przyjęte. Pomoc rodzinom biednym oczywiście jest potrzebna, moim zdaniem byłoby jednak lepiej, gdyby za pieniądze, które rząd przeznaczył na becikowe, sfinansować utworzenie sieci bezpłatnych przedszkoli, bądź żłobków dla dzieci z rodzin o niskich dochodach. Wtedy chętniej rodziny podejmowałyby decyzję o posiadaniu dziecka. A na tym nam wszystkim powinno najbardziej zależeć. Jeśli chodzi o pieniądze, premier Marcinkiewicz twierdzi, że na becikowe w wydaniu rządowym - tylko dla rodzin o niskich dochodach, środki są, natomiast na ustawę autorstwa LPR - nie ma, ale rząd będzie ich szukał. Pewnie znajdzie, ale będzie to kosztem innych naprawdę pilnych i potrzebnych wydatków.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
