Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 18.04.06 / Powrót

Obserwując obecna scenę polityczną odnoszę wrażenie, że PiS dąży do podziału społeczeństwa na Polaków- katolików i resztę, czyli liberałów, komunistów i innych niegodnych. Myślę, że takiej retoryce można się przeciwstawić podobnym sposobem: Polak- europejczyk czy Polak-narodowiec. Oczywiście, to jest też podział, ale im więcej będzie linii podziału, tym podział jako taki przestanie funkcjonować. Znając poparcie społeczeństwa dla integracji z unią, można przyjąć, że ktoś kto zaproponuje taki podział może zyskać przychylność wielu wyborców. Stąd moje pytanie. Czy byłby Pan skłonny zaproponować społeczeństwu taki podział? Czy byłby Pan skłonny już teraz bądź przed wyborami zadeklarować, że poprze konstytucję Unii Europejskiej a nawet dążył do jej rozszerzenia na inne obszary?

Jestem przeciwny dzieleniu polskiego społeczeństwa, bez względu na kryteria takiego podziału, czy też jakieś zamysły polityczne, taktyczne, którym miałoby to służyć. Prawo i Sprawiedliwość kieruje się wyłącznie własnym partyjnym interesem. Polaków trzeba łączyć a nie dzielić – m.in. przez pokazywanie wspólnych celów. Jednym z nich jest, jak słusznie Pan (Pani) wskazuje, integracja Polski z Unią Europejską, nasze godne miejsce we Wspólnocie. Jeśli chodzi o konstytucję europejską, od początku deklarowałem i deklaruję poparcie dla niej. Uważam, że absolutnym priorytetem polskiego rządu powinno być włączenie się do ponownej debaty nad przyjęciem Traktatu Konstytucyjnego Unii Europejskiej. Jedynie sprawna, decyzyjna, zintegrowana politycznie Europa może podołać wyzwaniom, jakie przynosi globalizacja.

Powrót do "Forum" / Do góry