Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 13.02.07 / Powrót

Zauważyłem ostatnio, że zarówno Pana wrogowie polityczni, jak i ci , którzy mają poglądy podobne do Pańskich, traktują Pana, Panie Marszałku jako lidera nowej lewicy. Osobiście uważam, że jest Pan jedyną osobą, która mogłaby poprowadzić lewicę do wyborczego zwycięstwa. Czy czuje się Pan liderem LiD-u i czy czuje Pan presję z tym związaną ? Zauważyłem również w ostatnim sondażu prezydenckim, że utrzymuje Pan doskonałą trzecią pozycję, zaraz za obecnie pełniącym funkcję prezydenta Lechem Kaczyńskim. W dodatku różnica między Panem, a Panem Kaczyńskim, to jakieś 3 procent, w tymże sondażu. Jak Pan myśli, dlaczego tak dobry wynik osobisty nie przekłada się na wynik sondażowy Lewicy i Demokratów, nie mówiąc już o Pana rodzimej partii SDPL ?

Jestem jednym z liderów. Na centrolewicy jest jednak kilka partii, z których każda ma swojego lidera. Federację kilku partii muszą łączyć wartości, działania, program i dopiero potem lider. Nie byłoby dobrze, żeby jedynym czynnikiem, który spaja te partie, była tylko jedna osoba. Dlatego tę kwestię zostawiamy na później. W tej chwili ważne jest to, co porozumienie Lewica i Demokraci chce zaproponować Polakom. W wyborach parlamentarnych trzech liderów może być siłą tego ruchu. Może też naturalnie wyłonić się jeden lider, który będzie akceptowany przez wszystkich albo na przykład przyjmie się metodę rotacyjną. Moje notowania są wyższe niż notowania SDPL i LiD chyba dlatego, że dość długo jestem obecny na scenie politycznej, dałem się poznać opinii publicznej, a SDPL oraz LiD są tworami stosunkowo nowymi. Zresztą jest w tym pewna prawidłowość, że notowania polityków, liderów partii są wyższe niż notowania samych partii. Dotyczy to nie tylko mnie.

Powrót do "Forum" / Do góry