Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 05.10.07 / Powrót

Panie Przewodniczący. Czym się różni gigantyczny, sięgający 500 miliardów złotych dług publiczny zaciągnięty przez kolejne rządy III RP(moim zdaniem wciąż istnieje III RP) od kilkakrotnie mniejszego długu z czasów rządów demonizowanego Edwarda Gierka?

Zaciąganie kredytów nie jest niczym złym. Istotne jest ich wykorzystanie oraz niedopuszczenie do nadmiernego zadłużenia. Problem z długiem zaciągniętym przez Edwarda Gierka polegał nie na tym, że te kredyty zostały wzięte, ale że zostały w dużym stopniu zmarnowane, źle zainwestowane. Jeśli chodzi o obecny dług wewnętrzny, mamy również wiele przykładów marnotrawstwa środków publicznych, ale ważne jest to, że znajduje się on pod kontrolą. Prawo na czele z konstytucją nie pozwala na to, by deficyt budżetowy i zadłużenie publiczne były kształtowane dowolnie. Zgodnie z art. 216 ust. 5 Konstytucji, "Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto". W przypadku zbliżenia się do "granicy niebezpieczeństwa" przewidziane są różne procedury ostrożnościowe i sanacyjne. Jeśli dług jest większy niż 60 proc. PKB, to podmioty sektora finansów publicznych nie mogą udzielać nowych poręczeń i gwarancji, Rada Ministrów najpóźniej w ciągu miesiąca przedstawia Sejmowi program sanacyjny, w kolejnym roku budżetowym obowiązuje zakaz udzielania nowych poręczeń i gwarancji przez podmioty sektora finansów publicznych, a w projekcie ustawy budżetowej na kolejny rok i budżetach jednostek samorządu terytorialnego nie wolno uchwalić deficytu. W okresie dobrej koniunktury deficyt budżetowy powinien być redukowany.

Powrót do "Forum" / Do góry