Czy nie sądzi Pan, że dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie do szkół nauczania podstaw ekonomii? Umożliwiłoby to ludziom dokonywanie bardziej świadomych wyborów politycznych, a demagogom utrudniłoby robienie nam wody z mózgów?Od dawna jestem tego zwolennikiem, ale brak znajomości ekonomii, także u decydentów oświatowych, sprawia, że nie uważają oni tej wiedzy za aż tak istotną, aby wprowadzać ja do programów szkolnych.
Powrót do "Forum" /
Do góry