Czy Marszałek Sejmu korzysta z ochrony BOR-u? Kiedyś słyszałem opinię jednego z polityków, który stwierdził, że groźnie wyglądający "borowik" tak naprawdę okazuje się zazwyczaj bardzo sympatycznym człowiekiem. Czy politycy są zaprzyjaźnieni z "borowikami"? Jakie jest Pańskie zdanie na ten temat?Korzystam z ochrony BOR-u - nie mam zresztą wyboru, jest to regulowane ustawowo. Zgadzam się, że są to bardzo sympatyczni ludzie. Nie wiem, czy politycy są "zaprzyjaźnieni z borowikami", na pewno jednak to ci drudzy więcej wiedzą o tych pierwszych. Jest to więc dość specyficzny związek. Jeśli o mnie chodzi, preferuję w pracy stosunki służbowe. Staram się też wszystkich pracowników traktować jednakowo.
Powrót do "Forum" /
Do góry