Panie Marszałku! Od 1 stycznia br. zgodnie z ustawą sprzed kilku lat ma pojawić się konkurencja na rynku połączeń międzynarodowych. Natomiast TP SA mówi, że do końca przyszłego roku (!!!) przygotuje 90% central do obsługi tychże połączeń. To istna kpina TP SA wobec polskiego prawa. Wiedzieli już o tym od kilku lat i jak zwykle nie przygotowali się. Czy nie uważa Pan, że należałoby ukarać TP SA za takie monopolistyczne praktyki?Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że dostęp do konkurencyjnych usług ma obecnie 33 proc. abonentów Telekomunikacji Polskiej, zaś do końca półrocza br. będzie go miało ok. 70 proc. TP SA zwróciła się do Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty z wnioskiem o czasowe ograniczenie liczby abonentów, którzy będą mogli korzystać z usług innych operatorów w połączeniach międzynarodowych, ze względu na brak technicznych możliwości swoich sieci. Określiła też szczegółowy harmonogram przystosowania się do wymogów liberalizacji ( w tym wymiany istniejących jeszcze central analogowych na cyfrowe). Ustawa o telekomunikacji przewiduje możliwość złożenia takiego wniosku, a do kompetencji URTiP należy ocena, czy jest on uzasadniony, a harmonogram przystosowania sieci do przyjęcia. Z informacji, które uzyskałem, wynika, iż URTiP wniósł do tego harmonogramu zastrzeżenia. Odrzucona też została w całości tzw. oferta ramowa TP S.A., czyli zestaw usług, jakie operator narodowy musi świadczyć na rzecz innych operatorów, gdyż prezes URTiP uznał, że narusza ona przepisy prawa. Telekomunikacja Polska będzie musiała przygotować nową ofertę, zgodną z prawem. Trudno jest mi rozstrzygnąć, czy TP S.A. mogło wcześniej rozpocząć przygotowania do liberalizacji. Firma twierdzi, że nie, ponieważ zbyt późno zostały wydane przepisy wykonawcze - tzw. Plan numeracji krajowej ukazał się we wrześniu, a rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad liberalizacji pod koniec października ub. roku. Istotny był zwłaszcza ten pierwszy dokument, bowiem ażeby umożliwić swoim abonentom korzystanie z alternatywnych operatorów TP S.A. musi przeprogramować komputery w centralach telefonicznych (kwestia prefiksów), a podstawą do tego jest właśnie plan numeracji krajowej. TP S.A. czeka obecnie na dostawę oprogramowania. Większym problemem jest wymiana central analogowych na cyfrowe. W projekcie nowelizacji ustawy Prawo telekomunikacyjne (jest on po drugim czytaniu w Sejmie), zawarte są regulacje, na mocy których od Telekomunikacji Polskiej będzie wymagane przyspieszenie inwestycji związanych z rozbudową i cyfryzacją sieci.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
