Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 05.02.03 / Powrót

Panie Marszałku! Niedawno w "Rzeczpospolitej" czytałem Pańską wypowiedź, że w związku z wtargnięciem do Sejmu bezrobotnych zamierza Pan ograniczyć liczbę dziennikarzy i gości, których wprowadzają posłowie. Czy takie działanie nie mija się z celem? Moim zdaniem istotą problemu jest nieefektywne funkcjonowanie Straży Marszałkowskiej, która dopuściła do takiego stanu rzeczy. Dziennikarze i goście rekomendowani przez posłów w tym wypadku nie zawinili! Czy, aby na pewno podjęte kroki nie mijają się z celem?

Nie zamierzam ograniczać liczby dziennikarzy i gości, którzy odwiedzają Sejm. Chciałbym natomiast, żeby - z uwagi na potrzebę lepszej ochrony Sejmu - ich ruch był bardziej uporządkowany i kontrolowany. Obecnie jest to swego rodzaju żywioł i trudno mieć pretensje do Straży Marszałkowskiej, że ma czasem problemy z jego opanowaniem. Jeśli wszyscy będą musieli posiadać przepustki - stałe, bądź jednorazowe - uprawniające do mniej (np. z wyłączeniem kuluarów) lub bardziej swobodnego poruszania się po Sejmie, i będą je nosić w widocznym miejscu, Straż Marszałkowska będzie mogła się skoncentrować na faktycznej ochronie Sejmu przed nieproszonymi, czy nieuprawnionymi gośćmi. Dzisiaj, żeby wiedzieć kto jest, a kto nie jest uprawniony musi te osoby zatrzymywać, wypytywać, legitymować, sprawdzać, czy faktycznie mają czyjąś rekomendację itp. Przy dużym strumieniu odwiedzających tworzą się z tego powodu zatory i w sumie - bałagan.

Powrót do "Forum" / Do góry