Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 26.03.03 / Powrót

Według jakiej metody przeliczania głosów na mandaty Panie Marszałku odbędą się najbliższe wybory parlamentarne ? Korzystną dla zwycięzców d"Hondta, czy dla partii z niewielkim społecznym poparciem St.Lague . I Pana zdaniem jaka metoda byłaby korzystniejsza dla powstania parlamentu, który będzie zdolny do działania ?

Sejm już zdecydował 19 lipca ub.r., że zarówno w wyborach samorządowych, jak i parlamentarnych będzie obowiązywała metoda d'Hondta przeliczania głosów na mandaty, czyli korzystniejsza dla dużych ugrupowań. SLD zawsze się opowiadał za metodą d"Hondta. Wprawdzie w pewnym stopniu premiuje ona większe ugrupowania, ale dzięki temu pozwala uporządkować scenę polityczną i ułatwia stworzenie koalicji - zarówno na szczeblu rządowym, jak i samorządowym. Sprawa ordynacji wyborczej politycznie zawsze dzieliła partie i kluby w zależności od ich wielkości i układu sił w parlamencie, przy czym system d'Hondta ma w Polsce dłuższą tradycję - obowiązywał od 1993 do 2001 roku i został zmieniony siłami Akcji Wyborczej Solidarność i Unii Wolności, a także PSL. AWS jeszcze do końca 2000 r., kiedy miał wysokie poparcie w sondażach, opowiadał się za systemem d'Hondta. Przed wyborami w 2001 r. nagle zmienił zdanie, ponieważ zorientował się, że traci poparcie. Szkoda, że ta zmiana nastąpiła. Uważam, że system d'Hondta, dzięki temu, iż nieco - nie na tyle jednak, by uzasadnione były jakieś wielkie emocje - premiuje partie z dużym poparciem, sprzyja porządkowaniu sceny politycznej.

Powrót do "Forum" / Do góry