Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 28.05.03 / Powrót

Czy zgodzi się Pana Marszałek ,ze stwierdzeniem ,że o ewentualnej zmianie Premiera powinni zdecydować ci co wybrali Leszka Millera a nie delegaci jakiejś partii politycznej ? Przecież zmiana Leszka Millera przez delegatów nie różniłaby się niczym innym od zmiany Aleksandra Kwaśniewskiego przez członków jego partii po 1,5 roku sprawowania funkcji Prezydenta . To graniczy z obłędem . I niech Pan nie pisze ,ze wybory w 2001 wygrało SLD jako całość . Przed wyborami powszechnie wiadomo było ,ze jeśli Lewica zwycięży Szefem Rządu zostanie Leszek Miller . To obywatele powinni zdecydować o losie tego rządu we wrześniu 2005 a nie nikt inny . A ostanie sondaże (SLD-UP -31 % ) wskazują ,że większość Polaków jeśli nawet pozytywnie Rządu Millera nie ocenia to chce aby nadał on rządził.

Jak wynika z Konstytucji premiera odwołać może tylko i wyłącznie Sejm, który go powołał. I w takim przypadku musi to być konstruktywne wotum nieufności. W obecnej sytuacji, pomimo że SLD nie posiada większości w parlamencie nie sądzę aby zmiana premiera mogła dokonać się bez zgody posłów Sojuszu.
Sytuacja zmienia się jeżeli ten rząd nie będzie w stanie dalej sprawnie funkcjonować. Wtedy zaistnieje konieczność poszukania nowej konfiguracji w Sejmie lub przeprowadzenia wcześniejszych wyborów niż planowana wiosna 2005 roku.

Powrót do "Forum" / Do góry