Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 27.06.03 / Powrót

Szanowny Panie Marszałku! Czy to, co się dzieje wokół przybicia do portu statku Langenort jest zgodne z prawem? Czy prokurator ma prawo robić to co robi; przeciwnicy aborcji obrzucać jajkami i farbą feministki; poseł Strąk z niewinnym uśmiechem mówić reporterom, że on nie widział żadnych jajek i że feministki same się brudzą farbą? Dlaczego policja nie reaguje? Zgadza się, statek wpłynął do portu bez zezwolenia, ale za to może zapłacić karę pieniężną. A przecież wszystko co jest na tym statku i to co się tam robi podlega jurysdykcji holenderskiej, bo pod taką banderą pływa ten statek. Przecież to wystawia wręcz fatalne świadectwo polskim władzom i polskiej demokracji!!! Nawet w jeszcze bardziej chyba katolickiej Irlandii nie było takiego zamieszania, a feministki nie musiały wynajmować ochrony! Przecież demokracja działa w dwie strony, tzn. i przeciwnicy i zwolennicy aborcji powinni mieć prawo przedstawić swoje poglądy. Jest mi po prostu wstyd za Polskę, tym bardziej, że nikt z naszych władz na to nie reaguje...

Zgodnie z ustawą o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej, obszar portu jest terytorium państwa polskiego. Wynika z tego, że obowiązuje tam polskie prawo. Statki morskie oczywiście podlegają jurysdykcji państwa bandery i inne państwo bez jego zgody nie może go zająć czy zatrzymać. Bezsprzecznie dotyczy to morza otwartego. Natomiast w wypadku morza terytorialnego, czy wód wewnętrznych, państwo nadbrzeżne nie powinno wykonywać jurysdykcji karnej na pokładzie obcego statku przepływającego przez morze terytorialne, w celu aresztowania jakiejś osoby lub przeprowadzenia dochodzenia w związku z jakimkolwiek przestępstwem popełnionym na pokładzie tego statku, z wyjątkiem przypadku jeżeli skutki przestępstwa rozciągają się na państwo nadbrzeżne ( KONWENCJA Narodów Zjednoczonych o prawie morza, art. 27). Na tej podstawie posłowie Ligi Polskich Rodzin złożyli zawiadomienie do prokuratury w Pucku o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa. Po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego prokuratura zdecyduje, czy są podstawy do wszczęcia postępowania. Jak wynika z doniesień, w wydarzeniach na nabrzeżu portu we Władysławowie brali udział zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy aborcji, a nad zapewnieniem spokoju czuwała policja. Mam także nadzieję, że prokuratura starannie zbada przypadki, o których Pan (Pani) pisze. Było to ewidentne naruszenie prawa do zgromadzeń i wyrażania swoich poglądów.

Powrót do "Forum" / Do góry