Niektóre gazety odebrały rezygnację z Pańskiego kandydowania na wiceszefa SLD jako przygotowania do kampanii prezydenckiej. Pan sam mówił, że "wiceprzewodniczącymi powinny być osoby, które nie pełnią żadnych ważnych funkcji publicznych" - i dlatego druga osoba w państwie nie kandydowała na to stanowisko. Z kolei w innych doniesieniach prasowych widnieją informacje o Jerzym Szmajdzińskim, jako potencjalnym kandydacie SLD na prezydenta...Osobiście chciałbym, by przyszły rząd był pod patronatem PO i PiS (a prezydent Donald Tusk, albo Jan Rokita). Co Pan Marszałek na to?Nie ma jeszcze oficjalnego kandydata SLD na prezydenta. Są to wszystko jedynie spekulacje prasowe. Nie bardzo wiem, jak miałbym się odnieść do Pańskiej wizji przyszłego rządu pod patronatem PO i PiS zwłaszcza, że opowiada się Pan za takim rządem w sytuacji, gdy program tych partii jest wielką niewiadomą. Uważam, że wybory - a zmiana rządu musiałaby być wynikiem wygranych przez PO i PiS wyborów parlamentarnych - powinny być dokonywane w sposób bardziej przemyślany i świadomy. Mnie w każdym razie, ze zrozumiałych chyba względów, wizja wspólnych rządów PO i PiS nie jest bliska. Donald Tusk i Jan Rokita też nie są - z podobnych przyczyn - moimi kandydatami na urząd prezydenta, co bynajmniej nie oznacza, że uważam, iż nie byliby oni odpowiednimi kandydatami prawicy. W sumie jednak to Pański wybór.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
