Kto i co sprawdza w pytaniach zadawanych Panu Marszałkowi?Myślałam, że cenzura świecka od dawna nie istnieje.Czy chodzi o to, że w niektórych pytaniach są wykropkowane miejsca w nawiasach? To nie cenzura, lecz skrót. Niektórzy internauci zanim postawią pytanie tłumaczą, dlaczego się z nim zwracają właśnie do mnie, inni dzielą się przy tej okazji różnymi osobistymi uwagami i refleksjami, jeszcze inni podają rozmaite szczegóły. Dla mnie jest to wszystko ciekawe, ale nie sądzę, by ogół internautów był tym zainteresowany. Staram się, by Forum było żywe, a pytania i odpowiedzi czytali nie tylko ich autorzy.
Powrót do "Forum" /
Do góry