Panie Marszałku! Czy nie uważa Pan, że fakt zamieszania z immunitetem Zbigniewa Sobotki ministra resortu odpowiedzialnego za policję świadczą o słabości i demoralizacji państwa polskiego? Minister odpowiedzialny za organ pilnujący porządku w Polsce powinien być jak sławetna żona Cezara... !Z immunitetem Zbigniewa Sobotki wszystko jest jasne. Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny skierował do Marszałka Sejmu wniosek o jego uchylenie, a minister Sobotka zapowiedział, że się go zrzeknie, ale wcześniej chciałby przedstawić swoje stanowisko w Sejmie. W związku z przedstawionymi mu zarzutami złożył też rezygnację z funkcji wiceszefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Abstrahując od tej konkretnej sprawy - tym bardziej, że Zbigniew Sobotka twierdzi, że jest niewinny i dopóki sąd nie orzeknie inaczej nikt nie ma prawa uznawać go za winnego - o słabości i demoralizacji państwa świadczy nie tyle to, że jego wysocy funkcjonariusze stają w kręgu podejrzanych. Oczywiście, lepiej byłoby, żeby takie fakty nie miały miejsca, niestety, zdarzają się, i to nie tylko w Polsce. Nie żyjemy w społeczeństwie aniołów, a ludzie władzy nie są tu wyjątkiem. O słabości i demoralizacji państwa moglibyśmy natomiast mówić wtedy, gdyby nie było mechanizmów, procedur, które umożliwiają postawienie obwinionego - bez względu na pełnioną przez niego aktualnie funkcję - przed niezawisłym sądem i ukaranie go w przypadku, gdy jego wina zostanie udowodniona.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
