Panie Marszałku, czy jest Pan zwolennikiem powstania sejmowej komisji śledczej dla zbadania spraw Optimusa i JTT?Z wnioskiem w tej sprawie zwrócił się do mnie Business Centre Club i zostanie on rozpatrzony przez Prezydium Sejmu. Rzecz jest niejednoznaczna i wymaga spokojnego zastanowienia, ponieważ z jednej strony mamy zalew wniosków o powołanie komisji śledczych dla wyjaśnienia różnych spraw. Z natury rzeczy nie wszystkie mogą być uwzględnione, bo inaczej Sejm zamieniłby się w jeden wielki organ śledczy i już niczym innym nie mógłby się zajmować. Z drugiej strony, wokół działań aparatu skarbowego oraz organów ścigania w stosunku do niektórych przedsiębiorców i menedżerów w Polsce, w tym wskazanych we wniosku, narosło wiele emocji i znaków zapytania, które bulwersują opinię publiczną. Niewątpliwie jakieś działania i wyjaśnienia są potrzebne, tyle że akurat tymi kwestiami zajmowała się już bardzo szczegółowo Komisja Gospodarki uchwalając stosowny dezyderat do Prezesa Rady Ministrów. W posiedzeniu, na którym to było rozpatrywane, brali udział przedstawiciele rządu, Prokurator Krajowy, szef Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, zastępca Komendanta Głównego Policji. Swoje stanowisko zajął też Naczelny Sąd Administracyjny, który - oddalając zarzuty wobec Romana Kluski, szefa Optimusa - nie dopatrzył się w działaniach urzędników rażącego naruszenia prawa. Nie wiem, co nowego mogłaby jeszcze wnieść Komisja śledcza i właściwie, jakie powinny być nasze oczekiwania wobec niej. Być może wystarczyłoby wewnętrzne postępowanie dyscyplinarne w resorcie finansów i resorcie sprawiedliwości. Na dziś jednak nie można jeszcze tej sprawy przesądzić. Tym bardziej, że nie zakończyła pracy komisja śledcza badająca tzw. aferę Rywina, a jak to wcześniej zapowiadałem i co postulowali posłowie, będziemy chcieli wyciągnąć wnioski z doświadczeń tej komisji dla wprowadzenia pewnych zmian w zasadach jej funkcjonowania.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
