Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 26.02.04 / Powrót

Wysłuchałam Pana w Pr. I PR i jestem zbulwersowana! Wyraził Pan chęć pomocy posłowi, któremu może zabraknąć pieniędzy do końca lutego (tylko 2 dni) z powodu zęba! W miesiącu styczniu za 178 godz. pracy jako opiekunka środowiskowa (z sobotami i niedzielami) otrzymałam wynagrodzenie w wysokości 440 zł.!!! Kto może mi pomóc, bo w portfelu mam jeszcze 0,40zł.? Postawą Pana jestem wstrząśnięta i zbulwersowana! /.../ Serdecznie dziękuję Panu za wypowiedź w "jedynce" o posłach żyjących za 500 zł. Teraz już wiem, kogo Pan poseł lewicowy reprezentuje.

Przykro mi, że słuchacze źle zrozumieli moje intencje - myślałem, że tonacja rozmowy jest na tyle wyraźna, że te intencje nie wzbudzą w nikim wątpliwości. Niestety, zabrakło wyjaśnienia, o co chodzi - nie wszyscy wszak czytają "Super Express", który prowadzi i relacjonuje akcję posłów - audycja w radio trwa krótko, a pytanie zostało mi zadane w ostatnim momencie w dość żartobliwy sposób i dostosowałem się do tego tonu. Wyjaśniam: dwaj posłowie odpowiedzieli na zaproszenie "Super Expressu" i starają się przeżyć miesiąc za 500 zł notując swoje wydatki. Nie wiem, co chcą udowodnić. Na pewno chcą sobie zrobić reklamę, pokazać twarz w telewizji i gazetach. Akcja jest niepoważna, pomysł niefortunny. Zdaję sobie sprawę, że dla ludzi, którzy naprawdę i na co dzień, nie tylko przez jeden miesiąc zmagają się z biedą - jest to co najmniej niesmaczne i dość irytujące. Niektórzy odbierają to wręcz jako kpinę. Moja reakcja - oferta pożyczki dla posła, któremu "zabrakło" na wizytę u dentysty - była ironicznym komentarzem do tego wszystkiego. Nie przeznaczonym w dodatku dla gazety - zadzwoniłem po prostu do posła, a ten "pochwalił się" gazecie, która akcji patronuje.

Powrót do "Forum" / Do góry