Forum / 08.03.04 / Powrót

Panie Marszałku, jak można proponować podwyższenie ubezpieczenia społecznego do tak wielkich kwot... Miałem zamiar zatrudnić od maja jedna osobę do pomocy w mojej mikro-firmie (do tej pory pracowałem tylko ja), a teraz okazuje się, że pieniądze, które chciałem przeznaczyć na ZUS i część pensji dla nowego pracownika, będę musiał wpłacać do ZUS, a męczyć się (bo pracy coraz więcej) nadal sam. To jest CHORE. W takiej sytuacji nie wiem, czy po prostu nie lepiej pójść gdzieś na etat /.../ Podwyższenie wszystkim ubezpieczenia społecznego o powiedzmy 100 zł, byłoby przykre, ale chociaż jakoś społecznie sprawiedliwe, a nie taka podwyżka tylko dla przedsiębiorców! /.../

Ta sprawa będzie jeszcze dyskutowana, nie chodzi jednak w tym pomyśle o to, by przedsiębiorcy płacili więcej niż inni, lecz by płacili na takich samych zasadach jak wszyscy. Obecnie jest tak, że przedsiębiorca może zadeklarować, iż będzie płacił składkę na ZUS, czyli na przyszłą emeryturę, od 60 proc. przeciętnej płacy, niezależnie od tego, jakie dochody faktycznie osiąga. Często są one znacznie wyższe. Ci, co pracują na etacie, nie mają takiego wyboru. Stąd propozycja, by składka płacona przez przedsiębiorców była jednak w jakiś sposób uzależniona od dochodów. Czy znajdzie uznanie rozwiązanie, które przedłożył rząd - to inna sprawa. Progi dochodowe można by wyznaczyć na innym, wyższym poziomie. Ale sama myśl, żeby przedsiębiorcy, którzy osiągają wyższe dochody, a więc nie wszyscy, płacili trochę wyższą stawkę, nie jest bezsensowna.

Powrót do "Forum" / Do góry