Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 07.04.04 / Powrót

Pozwoli Pan, że nawiążę do odpowiedzi dotyczącej posłanki Ciruk. Otóżzastanawiam się, jak się ma to, co powiedziała Pani Ciruk, do zasadobowiązujących w Pana ugrupowaniu. Bo Pani Ciruk swojej asystentcedała propozycję "nie do odrzucenia" - zaproponowała jej wystąpieniez SLD . Czyżby posłowie za pieniądze podatników musieli zatrudniaćwyłącznie osoby ze swojego ugrupowania? No i tak na marginesie, jakta sytuacja ma się do zasad zawartych w obowiązującym chyba jeszczeKodeksie Pracy.

Asystenci posłów nie muszą być członkami partii, ale jeśli już są, to naturalną rzeczą jest to, że należą do tego samego ugrupowania, co poseł, dla którego pracują. Inaczej sytuacja byłaby dość dziwaczna i schizofreniczna. Asystent reprezentuje posła wobec wyborców, musi więc być osobą zaufaną. Podzielać poglądy posła, a przynajmniej ich nie kwestionować. Jego praca ma bardziej polityczny niż urzędniczy charakter. Zwolnienie z pracy musi oczywiście odbyć się w trybie kodeksowym, z zachowaniem wszystkich zasad, terminu wypowiedzenia itp. Pani poseł Ciruk była gotowa spełnić te warunki.

Powrót do "Forum" / Do góry