Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 02.06.04 / Powrót

Wrócę do sprawy ministra Ryszarda Kalisza. Czy gdyby Pan był na jego miejscu podałby się Pan do dymisji? /.../ Czy nie uważa Pan, że za porządek w poszczególnych miastach odpowiadają prezydenci tych miast, a nie minister. Skąd minister ma wiedzieć o jakimś meczu czy imprezie studenckiej. Podobno oddajecie władzę do samorządów. Proponuję oddać też tam i odpowiedzialność.

Standardy europejskie w tej dziedzinie są inne niż w Polsce - minister poczuwa się do osobistej odpowiedzialności za to, co dzieje się w jego resorcie. W drobnej sprawie wystarcza wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które nie dopełniły obowiązków, natomiast jeśli zdarzy się coś bardzo poważnego, wynikającego z istotnych zaniedbań w resorcie, minister podaje się do dymisji pokazując obywatelom, że jego odpowiedzialność za resort jest nie tylko teoretyczna. Innymi słowy, powodem podania się do dymisji nie jest to, że minister osobiście nie dopilnował czegoś co jest ważne, ale to, że nie dopilnowano tego w jego resorcie. W Polsce doszło w krótkim czasie do kilku wydarzeń, które postawiły policję w negatywnym świetle: w Poznaniu i Łodzi zginęły od kul policjantów w sumie trzy niewinne osoby, w Śmiłowie i Krakowie policja albo zachowała się biernie (Śmiłowo), albo nie zapobiegła aktom chuligaństwa i bezprawia (Kraków). W dodatku w dwóch ostatnich przypadkach minister Kalisz usprawiedliwiał takie zachowania policji. Premier może taką dymisję przyjąć lub nie - sam fakt jej złożenia ma jednak ważny społecznie wymiar moralny.

Powrót do "Forum" / Do góry