Co sądzi Pan o pomyśle Samoobrony, która chce wprowadzenia systemu prezydenckiego, likwidacji KRRiT i RPP, i uzależnienia Banku Centralnego. Według mnie jest to szkodliwe dla państwa. Ale na szczęście do tego potrzebna jest zmiana konstytucji co wymaga 2/3 głosów w Sejmie. Gdyby Lepper został takim prezydentem myślę, że byłaby to katastrofa, gdyż zaraz kazałby dodrukować pieniądze z rezerw NBP i inflacja gwałtownie by wzrosła /.../Zgadzam się z Panem, że realizacja tych pomysłów byłaby szkodliwa dla państwa. Z systemem prezydenckim też nie mamy dobrych doświadczeń. Sądzę więc, że potrzeba nam raczej cierpliwości i konsekwencji we wdrażaniu systemu parlamentarno-gabinetowego. Pomysły, by wzmocnić rolę prezydenta pojawiały się już wcześniej. Wysuwało je np. Prawo i Sprawiedliwość. Uważam, że w Polsce udało się ukształtować bardzo specyficzny układ stosunków między prezydentem, rządem a parlamentem. Prezydent odgrywa rolę pewnego bezpiecznika. Jeśli władza ustawodawcza i władza wykonawcza w postaci rządu posuwa się za daleko, podejmuje jakieś działania, które mogą być sprzeczne z polską racją stanu, prezydent ze swoim wetem, ze swoim prawem skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego jest właśnie takim zabezpieczeniem. Wielokrotnie prezydent wykorzystywał tę możliwość. To się sprawdziło. Sadzę, że nie ma powodu, by ten układ radykalnie zmieniać.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
