Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 05.04.12, 11:45 / Powrót

Tym ludziom warto pomóc!

W dzisiejszym numerze „Mieszkańca”, na str. 5, znajdziecie Państwo dość nietypowe ogłoszenie. Autorzy tego ogłoszenia nie zachęcają do zakupu żadnych towarów ani usług, ani też nie chwalą się własnymi osiągnięciami.
Pani poseł Alicja Dąbrowska i niżej podpisany – autorzy (i fundatorzy) tego ogłoszenia – wydobywają z cienia organizacje i ludzi, których codzienna praca na rzecz dzieci, młodzieży i osób wykluczonych zasługuje nie tylko na uznanie, ale i na nasze finansowe wsparcie. Chodzi o podatek, jaki większość z Czytelników wpłaca do kasy państwowej. Wystarczy w odpowiednią rubrykę formularza PIT wpisać kwotę równą 1% naliczonego podatku, podać nr KRS wybranej organizacji – i część tego podatku zamiast do budżetu trafi na konto tej organizacji, bez najmniejszego uszczerbku dla naszej kieszeni. To, do czego zachęcamy w naszym ogłoszeniu mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy, to aby przeznaczyli ten 1% na organizacje, działające obok nich, na Pradze Płd., Pradze Płn. czy Targówku. W ogłoszeniu nie starczyło miejsca na szerszą charakterystykę i opis dokonań tych dzielnych ludzi, działających z pasją i zaangażowaniem na rzecz praskich dzieci. Termin rozliczenia podatku upływa 30 kwietnia, dlatego w tym i następnym felietonie przekażę Państwu garść informacji, które powinny ułatwić dokonanie wyboru tej jednej organizacji, której zechcecie przekazać 1% swojego podatku.
Zacznę od Stowarzyszenia „Otwarte Drzwi”, prowadzonego od 17 lat przez Annę Machalicę-Pułtorak. Dzieci i młodzież z ubogich rodzin, niepełnosprawni, bezdomni i bezrobotni, chorzy i uzależnieni – wszyscy, którzy przychodzą na Targową 82, Białobrzeską 11 czy Ząbkowską 4 – zawsze natrafi ają na „otwarte drzwi”. Otrzymują nie tylko pomoc charytatywną, obiad lub odzież, ale przede wszystkim – i to jest najbardziej cenne w tym Stowarzyszeniu – pomoc i naukę, dzięki czemu wiele z tych osób wraca do społeczeństwa, odnajduje sens i cel życia. Wystarczy wymienić nazwy ośrodków Stowarzyszenia: Zakład Aktywności Zawodowej, Warsztaty Terapii Zajęciowej, świetlica „Mały Książę”, Centrum Pomocy Wzajemnej, Galeria Apteka Sztuki...
Do tych miejsc przychodzą ludzie z pytaniem „jak żyć’ i zawsze trafiają na przyjaciół, którzy starają się im pomóc w znalezieniu odpowiedzi.
Druga organizacja, to Stowarzyszenie „Wspólne Podwórko” z ul. Chodakowskiej, kierowane przez Aleksandrę Wilkin-Day. Już sama nazwa wskazuje cel działalności. Jest nim opieka nad dziećmi z naszego sąsiedztwa, które nie mają łatwego życia. Pochodzą z rodzin bezrobotnych, ubogich, takich, gdzie się pije, stosuje przemoc, gdzie dziecko styka się z brakiem uczuć. Stowarzyszenie, składające się z doświadczonych pedagogów, psychologów i terapeutów, ratuje te dzieci przed degradacją społeczną i wykluczeniem. Specyfiką „Wspólnego Podwórka” jest zajmowanie się także dziećmi romskimi, co pozwala przezwyciężać uprzedzenia i akceptować odmienność.
Za dwa tygodnie o pozostałych organizacjach. A ogłoszenie ze strony 5 bardzo proszę zachować i wykorzystać. Są tam także adresy internetowe naszych stowarzyszeń. Z nich dowiedzą się Państwo znacznie więcej.
Marek Borowski
Senator warszawsko-PRASKI


Powrót do "Wiadomości" / Do góry