Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 24.04.18, 22:27 / Powrót

Cały ten balon oklapł

W ocenie Marka Borowskiego, gdyby program 500+ został dedykowany najbardziej potrzebującym, wielodzietnym i ubogim rodzinom, kosztowałby jedynie połowę z wydawanych dzisiaj na niego 23 mld zł rocznie. Drugą połowę można byłoby wówczas przeznaczyć np. na spełnienie postulatów rodziców dorosłych niepełnosprawnych.
Jak podkreślił senator w programie Wybory w TOK-u w radiu TOK FM, polityka socjalna musi być prowadzona w sposób uporządkowany, czyli robi się zestawienie problemów, potrzeb, ogłasza się to publicznie, przeprowadza się debatę co ma być realizowane najpierw, co później, w jakim stopniu itd., bo wiadomo, że na wszystko od razu nie wystarczy. W Polsce tego nie ma.
Senator przypomniał, że sprawa dzieci i dorosłych niepełnosprawnych i ich opiekunów pojawiła się jeszcze za poprzedniej kadencji i została częściowo załatwiona. Rząd Donalda Tuska podnosił stopniowo kwotę świadczenia pielęgnacyjnego. Zapadł wyrok Trybunału Konstytucyjnego nakazujący zrównanie świadczeń opiekunów osób dorosłych i nieletnich. W budżecie na rok 2016 zostało odłożone na ten cel 600 mln zł. Oczywiście, za mało. - W momencie kiedy PiS doszedł do władzy powinien zrobić rachunek w tej sprawie. Powinna ona zostać ujęta w programie 500+, ale tak się nie stało.
Jak wskazał senator, nie ma pieniędzy dla niepełnosprawnych, znajdują się natomiast na inne cele. - Nagle wprowadza się tzw. wyprawkę. Jaką wyprawkę? Wyprawka to jest to, że masz np. darmowy podręcznik. To jest darowizna w postaci 300 zł, którą dostaną na dziecko bogaci i biedni. W sumie 1,5 mld zł. Planuje się 2-3 mld zł na TV PiS czyli telewizję publiczną będącą tubą propagandową rządu, która nie daje sobie rady. Na to będą pieniądze. 500 mln zł dla Czartoryskich znalazło się – nie wchodzę w tej chwili w debatę słusznie, czy nie, tylko mówię, że podjęto taką decyzję teraz, w sytuacji, w której ta sprawa aż skrzeczy. Pomijam mniejsze wydatki.
Marek Borowski zwrócił uwagę, że Beata Szydło nie przyszła do protestujących w Sejmie rodziców . - Chyba pamiętała, co mówiła w sierpniu 2015 r. na wiecu wyborczym. Krzyczała na wysokim c, że to skandal, że Platforma Obywatelska wycenia godność niepełnosprawnych na 500 zł. Obiecywała:my to uporządkujemy. Pan prezydent Duda pewnie zapomniał, co mówił, dlatego się pojawił, ale dzielnie to przyjął, został rozliczony, obiecał różne rzeczy, wyszedł z tego w miarę cało. Jeżeli się tak silnie krytykowało przed, to trzeba było to włączyć w swój program.
Senator przypomniał , że wyrok Trybunału Konstytucyjnego trafił za poprzedniej kadencji do Senatu. - Mój wniosek był taki, żeby Komisja ustawodawcza opracowała projekt ustawy w tej sprawie. W tym roku zaproponowałem to 2-krotnie i 2-krotnie rząd odpowiedział, że nad tym pracuje. Więc jak to się stało, że wydał 1,5 mld zł na wyprawki, zamiast na to? To świadczy o tym, że wydaje się z innych powodów. Afera z nagrodami – trzeba to przykryć. Wybory niedługo – trzeba pokazać, że jesteśmy szczodrzy i pamiętamy o ludziach. To się mści. Czytałem w gazetach jak świetnie PiS zaszachował opozycję. Za chwilę się okazało, że mamy dzieci niepełnosprawne, opiekunów i cały ten balon oklapł.
Wybory w TOK-u; Radio TOK FM - 22 kwietnia 2018

Powrót do "Wiadomości" / Do góry