Raport Okresowy UE 9 października br. Komisja Europejska przedstawiła Raport Okresowy nt. przygotowań Polski i państw kandydujących do członkostwa w Unii Europejskiej, zalecając zakończenie z nimi negocjacji do końca br. oraz rekomendując je do członkostwa w UE w 2004 r. Mówi Marek Borowski: - Publikacja unijnego raportu to ważne wydarzenie dla Polski, krajów kandydujących oraz całej wspólnoty europejskiej. Lektura raportu niesie ze sobą polityczne przesłanie, a mianowicie przekazuje sygnał, iż UE udzieliła politycznego kredytu zaufania dziesięciu państwom kandydującym, w tym Polsce, potwierdzając gotowość do bezprecedensowego w rozwoju Wspólnoty rozszerzenia o tak liczny skład dziesięciu państw. W wymiarze merytorycznym raport niczego nie upiększa ani nie zaciemnia. Ocena w nim zawarta jest uczciwa, ponieważ wskazuje na ogrom wysiłku, jaki Polska przez ostatnie 5 lat włożyła w przygotowanie się do członkostwa w UE. To jest również raport, który podsumowuje całą naszą transformację. Wszystkie reformy, które od 1990 r. wprowadziliśmy w życie tak naprawdę przygotowały nas do członkostwa w UE. Słabości, które nam wytknięto w obszarze rolnictwa i bezpieczeństwa żywności, sądownictwa, w dziedzinie walki z korupcją, ochrony granic, restrukturyzacji hutnictwa, przygotowania administracji itd., nie są zaskoczeniem, wręcz przeciwnie mobilizują do nadrobienia opóźnień i zintensyfikowania działań. Najważniejsze, że dostaliśmy promocję a na poprawę ocen mamy jeszcze trochę czasu. Musimy się liczyć z tym, że przed nami jeszcze najtrudniejsza faza negocjacji a UE będzie miała nas pod lupą do momentu akcesji. Rok 2003 będzie tu decydujący dla dokonania postępu. Aby praktycznie sprostać wymogom unijnym, musimy jeszcze popracować nad poprawą wskaźników makroekonomicznych i konkurencyjności naszej gospodarki, wdrożeniem całego systemu prawnego UE i wzmocnieniem zdolności administracyjnej do wdrożenia go w życie oraz powinniśmy ulepszyć istniejącą legislację, co czynimy już z dużą determinacją w pracach parlamentarnych. Można powiedzieć, że nieubłaganie przybliża się chwila, kiedy realnie będą mogły spełnić się marzenia wielu Polaków i nasze aspiracje na lepszą przyszłość i rozwój we wspólnej Europie.
Powrót do "Wiadomości" /
Do góry 
