Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 28.10.02, 18:05 / Powrót

Brukselski szczyt Unii Europejskiej

Przywódcy państw członkowskich UE ustalili w piątek 25 października br. podczas posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli warunki finansowe rozszerzenia wspólnoty o 10 krajów kandydujących. Mówi Marek Borowski: - Postanowienia Rady Europejskiej są powodem do zadowolenia, zwłaszcza że wcześniej głośno mówiono o tym szczycie, iż zakończy się fiaskiem a UE postawi Polskę i pozostałych kandydatów pod murem, przekładając końcówkę negocjacji na początek grudnia br. Jest to kolejny dowód, po referendum w Irlandii i debacie europejskiej w Holandii, że państwa członkowskie potrafią wznieść się ponad partykularne interesy narodowe w poczuciu solidarności z krajami aspirującymi do członkostwa w Unii oraz odpowiedzialności politycznej za budowę nowego wymiaru Europy. Decyzje szczytu brukselskiego torują drogę do przygotowania stanowiska UE w kwestiach finansowych na początku listopada br., co umożliwi utrzymanie dynamiki rozszerzenia i zakończenie rokowań w grudniu 2002 r. Można powiedzieć, że zyskaliśmy na czasie 7 tygodni a oferta finansowa, którą nam przedłożono, daje pewne pole manewru w dalszych negocjacjach kwestii rolnych. Nie należy zapominać, że proponowane 25% dopłat bezpośrednich dla rolnictwa to już formalna oferta całej UE, a nie wyłącznie nieformalna propozycja Komisji, która była kwestionowana przez niektóre państwa członkowskie. Polsce przypadnie w udziale w latach 2004-2006 kwota 12,4 mld euro (z sumy 23 mld euro ogółem przewidzianych dla nowych państw członkowskich z tytułu funduszy strukturalnych), tj. o 1,4 mld euro mniej niż w propozycji Komisji. Jest to mniejsza strata, ponieważ środki strukturalne przychodzą z opóźnieniem do beneficjenta i wymagają przygotowania i przeprowadzenia skomplikowanych procedur realizacji projektów. Co najważniejsze, otrzymaliśmy również zapewnienie przywódców UE, iż nie dopuszczą, że staniemy się płatnikiem netto w pierwszych latach naszego członkostwa. To stwarza dobry klimat do kontynuowania negocjacji. Wierzę, że niezależnie od proponowanych przez UE klauzul ochronnych, w naszym interesie będzie leżało wykazanie w nadchodzących miesiącach oraz w przyszłym roku determinacji w dobrym przygotowaniu naszego kraju do członkostwa, aby nie dać powodów do ich zastosowania. Powinniśmy bardziej się zmobilizować i skoncentrować na sprawnym i efektywnym wykorzystaniu funduszy przedakcesyjnych, aby utwierdzić Unię w przekonaniu, iż jesteśmy zdolni efektywnie korzystać z pomocy unijnej na obecnym etapie i w przyszłości.



Powrót do "Wiadomości" / Do góry