Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 27.10.21, 19:05 / Powrót

Unia Europejska to nie tylko bankomat

Ja wiem, do jakiej Unii wstępowałem. Byłem wtedy marszałkiem Sejmu, przygotowaliśmy kilkaset ustaw, które trzeba było w ciągu 2 lat przyjąć po to, żeby się dostosować do prawa europejskiego. W zasadzie dla wszystkich było jasne, od prawa do lewa, może z wyjątkiem Ligi Polskich Rodzin, ale nawet Prawo i Sprawiedliwość wtedy rozumiało, że Unia jest nie tylko bankomatem i wspólnym rynkiem gospodarczym, ale także unią wspólnych wartości demokratycznych - mówił Marek Borowski w TVN24 podczas debaty o Polsce w Unii Europejskiej.
- Do nich m.in. zalicza się niezależność sądów i odpowiednia ochrona niezawisłości sędziów. To jest taka sama podstawa, filar demokracji jak wolne wybory i niezależne media. Jeżeli któryś z tych filarów kuleje to znaczy, że już pełnej demokracji nie ma.
Jak podkreślił senator, przez całe lata te wartości nie były kwestionowane. Natomiast teraz premier Morawiecki wyraźnie wycofuje się z unii wartości.
Marek Borowski zaproponował, by oderwać się na chwilę od sytuacji polskiej i w ramach eksperymentu myślowego wyobrazić sobie jakiś kraj w Unii Europejskiej, w którym dochodzi do władzy ekipa, która mając większość postanawia np. wyrzucić wszystkich sędziów, którzy jej się nie podobają i powołać takich, którzy się jej podobają. - Moje pytanie jest takie: czy w takiej sytuacji Unia powinna reagować, czy też powiedzieć, trudno, ten kraj idzie do autorytaryzmu, ale to jest ich sprawa, my nie możemy się w to wtrącać. Chyba przyznamy, że to absurd. Gdyby Unia się na to zgadzała, to przestałaby być unią wartości i za chwilę mielibyśmy ileś autorytarnych krajów wewnątrz Unii, które łamałyby prawa obywatelskie. Czym byłaby ta Unia dla świata? Niczym, po prostu, jakimś zlepkiem.
Senator zwrócił uwagę, że w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej a także w Europejskiej konwencji praw człowieka jest wyraźnie napisane, iż obywatele mają prawo do niezawisłego, niezależnego sądu, w którym sądzą niezawiśli sędziowie. Przypomniał też, że jak Prawo i Sprawiedliwość próbowało wyeliminować z Sądu Najwyższego większość sędziów obniżając wiek emerytalny, Trybunał Sprawiedliwości zainterweniował, bo to była próba pozbycia się sędziów, którzy wydają niezależne wyroki.
Zdaniem Marka Borowskiego, Polska ponosi straty nie tylko w związku z tym, że środki z europejskiego Funduszu Odbudowy wciąż nie trafiły do Polski, ponieważ Komisja Europejska nie zatwierdziła polskiego Krajowego Planu Odbudowy. - Fundusz odbudowy jest zamknięty w czasie. Każdy miesiąc opóźnienia to są straty, ale nie tylko...Unia europejska to jest takie Stowarzyszenie, w którym poza decyzjami podejmowanymi jednomyślnie są decyzje podejmowane większością głosów, albo zwykłą, albo kwalifikowaną. W związku z tym trzeba szukać sojuszników, koalicjantów. Rząd polski ma dzisiaj np. szereg postulatów dotyczących zielonej rewolucji - chce ograniczyć pewne rzeczy, dostać więcej pieniędzy na transformację itd. Nie da się tego przeprowadzić, jeżeli nie zdobędzie się do tego sojuszników. Otóż będąc na marginesie, w rogu pokoju, takich spraw się nie załatwi. Dlatego jak mówimy o stratach, to nie jest tak, że to zaraz, w tej chwili, już. To się dzieje stopniowo.
Odnosząc się do sporu z Czechami o Kopalnię Turów senator stwierdził, że już ponad rok temu Czesi zwracali na to uwagę, ale nikt z nimi nie chciał rozmawiać, aż wreszcie doszło do tego, co mamy w tej chwili. - Polska zawaliła ten Turów po prostu i rzeczą rządu polskiego jest jak najszybciej tę sprawę zamknąć, przestać płacić kary. I dodał, że decyzja Czechów, żeby skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości zamiast w dalszym ciągu z nami rozmawiać oznacza, że Polska już nie jest liderem grupy Wyszehradzkiej.

Debata o Unii Europejskiej; TVN24 -24.10.2021

Powrót do "Wiadomości" / Do góry