Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 10.07.22, 21:28 / Powrót

Co łączy Morawieckiego z Johnsonem

Część polskiego społeczeństwa jest dzisiaj impregnowana na różnego rodzaju afery, wręcz przestępstwa władzy, które, gdyby wystąpiły przy poprzednich rządach - nie w takiej skali, w 20% tego, z czym dziś mamy do czynienia - nie pozostałyby bez konsekwencji, spowodowałyby upadek rządu - uważa Marek Borowski. - Rzecz polega na tym, że spora część polskiego społeczeństwa ma tylko informacje telewizji rządowej i partyjnej, czyli TVP, TVP Info, a tam te wszystkie sprawy są albo w ogóle pomijane, albo przedstawiane w zupełnie innym świetle. Weźmy sprawę maili ministra Dworczyka, która ciągnie się przez dłuższy czas, a teraz słyszymy, że są pisane na Kremlu. Część społeczeństwa w to wierzy, bo tylko tym jest karmiona. Do przykrycia tych wszystkich niewygodnych faktów jest wykorzystywana agresja Rosji na Ukrainę. Dla społeczeństwa najważniejszą sprawą jest dziś bezpieczeństwo i inflacja, w związku z tym PiS się na tym skupia. Z jednej strony pokazuje się jako gwarant bezpieczeństwa, z drugiej strony walczy z inflacją, tak walczy, że inflacja rośnie, ale walczy - mówił senator w Faktach po Faktach w TVN24.
W odpowiedzi na uwagę prowadzącej program, że w Wielkiej Brytanii premier Boris Johnson musiał podać się do dymisji, bo liczba afer doprowadziła do rebelii w jego własnej partii, senator stwierdził, że Wielka Brytania jest najstarszą demokracją świata i ma wypracowane różnego rodzaju mechanizmy.
- Nasza demokracja bardzo szybko wystartowała, w 1989-90 roku utworzyliśmy szereg instytucji demokratycznych, które nawet przez dłuższy czas były pokazywane jako wzór, ale świadomość społeczna dotycząca tego, czym jest np. Trybunał Konstytucyjny, jaka jest jego rola, ważność dla obywatela, czym jest służba cywilna, samorządy, cokolwiek weźmiemy z tych instytucji broniących demokracji, ta świadomość była nieugruntowana i w związku z tym dosyć łatwo było, jak się okazało, przejąć te instytucje. Wszystko pod hasłem reform, usprawniania i naprawy Rzeczypospolitej.
Zdaniem senatora, są jednak pewne powody do optymizmu. - Do roku 2019 sondaże pokazywały przewagę PiS nad opozycją jeśli ją razem zsumujemy. Od wielu miesięcy już tak nie jest, czyli widać, że ta nachalna, bezczelna propaganda, kłamstwa, które są rozsiewane w sferze publicznej, tracą swoją moc oddziaływania.
Jak dodał Marek Borowski, Boris Johnson kłamał od początku. - Wszyscy go cenimy za pomoc Ukrainie, ale poza tym to kłamca od brexitu poczynając. Te kłamstwa go zabiły. W Polsce mamy odpowiednik premiera Johnsona, to jest pan premier Mateusz Morawiecki, którego liczba kłamstw, nieprawd, przeinaczeń myślę, że jest większa niż w przypadku Johnsona, więc mam nadzieję, że to kiedyś też będzie miało swój efekt.
TVN24; Fakty po Faktach - 7.07.2022

Powrót do "Wiadomości" / Do góry