Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 23.04.03, 16:32 / Powrót

Wizyta komisarza ds. rozszerzenia G.Verheugena w Polsce

W dniach 22 - 23 kwietnia br. przebywał w Polsce unijny komisarz ds. rozszerzenia G. Verheugen. W dniu 23 kwietnia br. spotkał się z Marszałkiem Sejmu Markiem Borowskim oraz z przewodniczącymi klubów parlamentarnych. Mówi Marek Borowski:- To była wprawdzie krótka, lecz nie kurtuazyjna i bardzo pożyteczna wizyta. Podczas spotkania poruszyliśmy dwie zasadnicze kwestie, a mianowicie dotyczące naszych przygotowań do członkostwa w Unii i ratyfikacji traktatu oraz spraw związanych z przyszłością Europy i wyzwań w tym zakresie. Z tego spotkania wynikają trzy zasadnicze wnioski. Po pierwsze, wspólnie uznaliśmy z panem komisarzem, iż Polska jest już jedną nogą w Unii. To bycie jedną nogą oznacza, że Polska, polscy politycy, polskie władze samorządowe i rządowe powinny już zacząć myśleć kategoriami europejskimi i przygotowywać się bardzo intensywnie do tego dnia, kiedy staniemy się członkiem UE. Oczywiście przed nami jeszcze referendum w Polsce, ratyfikacja traktatu przez kraje Unii. W najbliższym czasie nasz parlament musi przyjąć szereg ustaw. A zatem powinien poświęcić temu sporo czasu - mniej spektakularnych dyskusji, kłótni, co się często zdarza, a więcej pracy organicznej, nakierowanej na lepsze przygotowanie Polski do członkostwa, w tym administracji i struktur do absorpcji pomocy unijnej. Komisarz Verheugen przekazał wyraźny sygnał i wyczulił nas, iż proces integracji nie jest jeszcze w pełni zakończony. Przed nami bowiem bardzo ważny okres, w którym musimy pomyślnie zdać egzamin z realizacji podjętych zobowiązań negocjacyjnych. Oznacza to, iż obecne kraje członkowskie, a w tym parlamenty ratyfikujące traktat, będą dokładnie śledzić nasze postępy i oceniać zdolność Polski do wywiązywania się z przyjętych obowiązków członkostwa (na jesieni będzie opublikowany raport UE poświęcony tej ocenie). Po drugie, poruszając sprawy naszej przyszłości w UE byliśmy zgodni co do tego, iż potrzebna jest nam wszystkim Unia silna pod względem nie tylko gospodarczym ale przede wszystkim politycznym, aby głos Europy w świecie mógł się liczyć. Warunkiem wspólnego sukcesu jest jednak to, aby filarem zjednoczonej Europy była rzeczywista solidarność, która jest prawdziwym źródłem nadziei dla narodów. Po trzecie, przyznaliśmy zgodnie, iż potrzeba nam teraz wielu kontaktów, aby rozmawiać częściej w sprawach europejskich i skutecznie rozwiewać wszelkie lęki, mity i obawy związane z przyszłością w Unii. Obecność już od 12 maja br. naszych parlamentarzystów mających status obserwatorów w Parlamencie Europejskim, powinna sprzyjać wzajemnemu zrozumieniu się. Zaapelowałem do przedstawicieli LPR, którzy jeszcze wahają się czy uczestniczyć w sesjach PE w roli obserwatorów, aby skorzystali z tej szansy i możliwości pogłębienia wiedzy nt. spraw europejskich.

Powrót do "Wiadomości" / Do góry