Prezydent powołał rząd Marka Belki2 maja prezydent Aleksander Kwaśniewski odwołał rząd Leszka Millera i powołał rząd Marka Belki. W jego składzie znalazło się siedmiu członków ustępującego gabinetu: Jerzy Hausner - jako wicepremier i minister gospodarki i pracy, Włodzimierz Cimoszewicz, Jerzy Szmajdziński, Wojciech Olejniczak, Waldemar Dąbrowski, Andrzej Raczko i Michał Kleiber. Wśród nowych członków rządu jest m.in. Izabela Jaruga Nowacka - wicepremier oraz Ryszard Kalisz (szef MSWiA). Wciąż nie wiadomo, czy rząd uzyska wystarczające poparcie Sejmu. Mówi Marek Borowski: - Socjaldemokracja Polska nie zamierza poprzeć rządu Marka Belki. Głównym powodem jest brak zaplecza politycznego dla tego rządu. Stoją za nim tylko głosy SLD i UP - Roman Jagieliński wypowiada się niejasno. Główny problem polega jednak na tym, że program rządu nie jest skonkretyzowany : jeśli reformować służbę zdrowia - to jak? Jeśli ciąć wydatki budżetowe - to które i w jaki sposób? Jeśli osłaniać najuboższych - to jakimi metodami? SDPL uważa, że może poprzeć tylko taki rząd, który skonkretyzuje i uzgodni ze swoim zapleczem politycznym swoje zamiary. Bez tego grozi powołanie rządu, który od pierwszego dnia nie będzie w stanie realizować w Sejmie swojego programu, przegrywając głosowania i handlując stanowiskami w zamian za wsparcie. Taki rząd zwiększyłby jeszcze poparcie dla Samoobrony i innych partii opozycyjnych. Polski po prostu nie stać na kolejny rząd mniejszościowy!
Powrót do "Wiadomości" /
Do góry 
