Plan skrócenia kadencji SejmuMarek Borowski przedstawił 16 maja w Szczecinie, gdzie zainaugurował szczecińską kampanię SDPL do Parlamentu Europejskiego plan, który umożliwiłby samorozwiązanie Sejmu jesienią, a prof. Markowi Belce rządzenie do tego czasu. Plan otrzymały wszystkie kluby parlamentarne, premier i prezydent. Mówi Marek Borowski: - Spektakl nad wotum zaufania, który 14 maja zafundowali nam posłowie oraz wynik głosowania (188 głosów za, 262 przeciw, 0 wstrzymujących się), utwierdza nas w przekonaniu, że dalsze trwanie tego Sejmu zwiększa kryzys w państwie. Ani ten rząd, ani żaden inny nie uzyska w tak podzielonym parlamencie zaplecza politycznego, by przeprowadzić trudne ustawy czy reformy. Koncepcja SLD polegająca na tym, by utworzyć większość, w której decydującą rolę odgrywałyby ugrupowania marginalne, w tym Federacyjny Klub Parlamentarny, oznacza, że wszystkie ważne decyzje zależałyby od tego, co postanowią posłowie Jagieliński, Łapiński czy Mamiński. To w ich rękach spoczywałby los rządu, gospodarki i spraw polskich. Polacy nie zasłużyli na to, by w ten sposób nimi rządzono. Dlatego Socjaldemokracja Polska wystąpiła do wszystkich klubów parlamentarnych z inicjatywą uchwały o samorozwiązaniu się Sejmu, która byłaby głosowana na posiedzeniu 9 lub 23 września. Kluby wnoszące projekt uchwały (SDPL, SLD, UP, inni też mogą się dołączyć), zobowiązałyby się w odrębnym oświadczeniu do głosowania za jej przyjęciem. Do tego czasu rządziłby "rząd techniczny" realizując niezbędne dla obywateli i prawidłowego funkcjonowania państwa minimum programowe, uzgodnione z klubami i kołami poselskimi, które gotowe byłyby poprzeć ten scenariusz. Wybory odbyłyby się 24 października lub 7 listopada. Nasza propozycja pozwoliłaby ominąć sierpniowy termin wyborów, niekorzystny ze względu na wakacje oraz bardzo utrudniający przyjęcie ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym, która powinna być opublikowana we wrześniu, by od stycznia przyszłego roku Polacy mieli gwarancję, że będą właściwie leczeni. Jesteśmy gotowi pracować bez żadnych przerw wakacyjnych, by uchwalić tę ustawę, bo to się społeczeństwu od nas należy. Oprócz ustawy zdrowotnej rząd miałby też za zadanie opracować projekt budżetu państwa. Gdyby była zgoda na ten wariant, Socjaldemokracja Polska jest gotowa poprzeć gabinet prof. Belki -nie wchodząc do niego - a do powołania rządu mogłoby dojść podczas drugiego, sejmowego etapu tworzenia rządu.
Powrót do "Wiadomości" /
Do góry 
