Weto do Kodeksu karnegoPrezydent Aleksander Kwaśniewski odmówił podpisania ustawy z 24 sierpnia 2001 r. o zmianie ustawy Kodeks karny, ustawy Kodeks postępowania karnego, ustawy Kodeks karny wykonawczy oraz niektórych innych ustaw. Komentarz Marka Borowskiego: Ustawa została źle przygotowana, na chybcika, a pośpiech nie sprzyja jakości stanowionego prawa. Nie tylko prezydent miał zastrzeżenia. Niedoskonałości i wady tej ustawy zostały już wcześniej przez wszystkich dostrzeżone, nawet Lech Kaczyński o nich mówił, tyle że miały być one usunięte w Senacie. Po skierowaniu ustawy do Senatu poprawki zaproponowali zarówno autorzy projektu ustawy z Ministerstwa Sprawiedliwości (kilkadziesiąt), jak też sami senatorowie. Niestety, Senat nie wprowadził żadnej ze 109 zaproponowanych przez komisje senackie zmian, bo chodziło o to, by ustawa, głównie ze względu na kampanię wyborczą, została uchwalona przed wyborami parlamentarnymi. Prezydent nie miał innego wyjścia niż ustawy nie podpisywać, gdyż konieczna byłaby kolejna natychmiastowa "nowelizacja nowelizacji".
Powrót do "Wiadomości" /
Do góry 
