Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 07.10.04, 12:07 / Powrót

Zielone światło dla negocjacji akcesyjnych z Turcją

Komisja Europejska zarekomendowała 6 października rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Turcją. Komisja uznała, że Turcja spełniła kryteria polityczne członkostwa w Unii, w myśl których w państwie powinny istnieć stabilne instytucje gwarantujące demokrację, rządy prawa, prawa człowieka i respektowanie praw mniejszości. Rekomendację uzależniono jednak od realizacji przez Turcję reform w dziedzinie prawa oraz zastrzegając możliwość zawieszenia negocjacji, jeśli będą podnoszone wątpliwości, co do przestrzegania praw człowieka w tym kraju. O rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Turcją zadecydują ostatecznie na grudniowym szczycie w Brukseli szefowie państw i rządów UE. Mówi Marek Borowski: - To dobra wiadomość i sygnał, że Unia Europejska nie chce być elitarnym klubem i będzie konsekwentnie prowadzić politykę otwartych drzwi. Decyzję Komisji Europejskiej, zachęcającą rozpoczęcie negocjacji z Ankarą, należy przyjąć z zadowoleniem jako historyczny krok dla Turcji i UE. Wszyscy mają jednak świadomość, iż aspiracje Turcji budzą liczne kontrowersje i obawy, mając w Europie swoich zwolenników i przeciwników. Jeśli członkostwo Turcji jest dla Unii wyzwaniem, to głównie ze względu na rozmiar kraju a nie religię. Uważam, że warto spojrzeć strategicznie na ogromną Turcję, jak na kraj który stanie się pomostem między światem islamskim a chrześcijańskim zachodem. Zapewni to Europie wyższy stopień bezpieczeństwa i zarazem umocni potrzebę solidarności. Dzięki poparciu aspiracji Turcji nastąpi rozszerzenie strefy bezpieczeństwa i stabilizacji do granic regionu Kaukazu i Bliskiego Wschodu. Ułatwi to skuteczną walkę z międzynarodowym terroryzmem. To także szansa na umocnienie pozycji i roli Unii Europejskiej w świecie globalnym. I nie obawiajmy się o fundusze dla nas - przyjęcie Turcji to kwestia 10 lat.

Powrót do "Wiadomości" / Do góry