Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 18.10.04, 16:58 / Powrót

Budżet na 2005 rok

Sejm skierował 15 października projekt budżetu na 2005 rok do dalszych prac w sejmowej komisji finansów publicznych. Nie przyjął tym samym wniosków PO, PiS i Samoobrony o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Za skierowaniem projektu do komisji głosowało 231, odrzucenia chciało 215 posłów i 6 wstrzymało się od głosu. Komentarz Marka Borowskiego: - Oczywiście, nie ma budżetów idealnych, więc i w tym można by znaleźć słabe punkty. W sumie jednak założenia budżetu oceniam pozytywnie, są bowiem początkiem zwrotu, który był konieczny i oczekiwany przez społeczeństwo. Zwrotu w kierunku prospołecznym, w kierunku ograniczenia sfer ubóstwa i stworzenia lepszych warunków dla edukacji. Na szczególną uwagę zasługuje spory wzrost wydatków na informatykę (o 27 proc.), na oświatę i wychowanie (o 18 proc.), aparat sprawiedliwości (o 10 proc.) oraz na pomoc społeczną (9,7 proc) i zdrowie (środki na oddłużenie szpitali), co stanowi między innymi realizację warunków postawionych rządowi przez Socjaldemokrację Polską. Zgodnie z naszymi postulatami, od których spełnienia uzależniliśmy swoje poparcie dla rządu, w projekcie zarezerwowane zostały środki na walkę z głodem i niedożywieniem części polskich rodzin, fundusz stypendialny dla dzieci i młodzieży ze szkół średnich i gimnazjów oraz program wczesnej rehabilitacji dzieci niepełnosprawnych. Plusem projektu jest to, że przewiduje zmniejszenie deficytu do 35 mld zł, dzięki czemu zostanie ograniczone narastanie długu publicznego, a tym samym oddalone niebezpieczeństwo krachu finansów publicznych. Co jednak równie istotne – nie będzie to efektem różnych dolegliwych cięć społecznych, lecz w dużym stopniu dobrej dynamiki gospodarczej i większych przychodów, które nie będą rozdawane i marnotrawione. Jako wadę podałbym zapisanie w dochodach wpływów z podwyższenia składki ZUS dla przedsiębiorców. Skala tej podwyżki jest moim zdaniem nie do przyjęcia i SDPL, jak to już wcześniej zapowiadaliśmy, takiej ustawy nie poprze - trzeba będzie zweryfikować te wpływy w budżecie i znacznie je zmniejszyć. SDPL zgłosiła w tym zakresie swój projekt, który znacznie redukuje podwyżki składek, ale także wprowadza niższą niż obecna składkę dla bardzo drobnych przedsiębiorców. Będziemy te propozycje konsekwentnie podtrzymywać. Jeśli natomiast chodzi o wydatki, uważamy, że trzeba się będzie wnikliwie przyjrzeć budżetom instytucji opracowujących je samodzielnie. Jest tych instytucji 14 (kancelarie Prezydenta, Sejmu, Senatu, sądy Najwyższe, Administracyjny, Trybunał Konstytucyjny, NIK itd.). Ich łączne wydatki ( z rezerwami celowymi) będą o 15 proc. wyższe niż w roku bieżącym. Trzeba też przeanalizować wydatki dużych funduszy (ZUS, PFRON i inne). Zaoszczędzone kwoty można by np. przeznaczyć na stypendia studenckie. Warto podkreślić, że jest to pierwszy projekt budżetu tworzony w warunkach pełnej przynależności Polski do Unii Europejskiej i znacznie szerszego korzystania z funduszy unijnych.

Powrót do "Wiadomości" / Do góry