Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 27.11.01, 15:50 / Powrót

Sprawa Andrzeja Leppera

Zapadły pierwsze istotne decyzje dotyczące dalszego pełnienia funkcji wicemarszałka Sejmu przez Andrzeja Leppera, który - w dość powszechnej opinii polityków różnych opcji, a także obserwatorów polskiego życia politycznego - kompromituje i naraża na szwank swoimi zachowaniami godność, powagę i autorytet Sejmu. W ślad za oświadczeniem wydanym 24 listopada, w którym marszałek Sejmu, Marek Borowski, zapowiedział podjęcie stosownych kroków w tej sprawie - po uprzednim powiadomieniu o nich samego zainteresowanego - 27 listopada M. Borowski poinformował na konferencji prasowej, że zachęcał A. Leppera do rezygnacji z pełnionej funkcji. Jeśli A. Lepper tego nie zrobi, natomiast wpłyną zapowiadane wcześniej wnioski o jego odwołanie, marszałek zaproponuje, by znalazły się one w porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu (27-28 listopada). Marszałek Borowski poinformował też o wycofaniu z dniem dzisiejszym wszelkich pełnomocnictw, których udzielił A.Lepperowi, w tym do prowadzenia obrad Sejmu. Komentarz Marka Borowskiego: - Moim ustawowym obowiązkiem jest chronienie godności i powagi Sejmu. Podobny obowiązek spoczywa też na wicemarszałkach. Nawoływanie przez Andrzeja Leppera kupców do łamania prawa, jak to się działo we Włocławku, czy też jego skandaliczna wypowiedź na temat ministra Włodzimierza Cimoszewicza, są sprzeniewierzeniem się temu obowiązkowi. Starałem się rozwiązać tę sprawę w sposób możliwie najmniej konfliktowy. Po wydarzeniach we Włocławku rozmawiałem z A. Lepperem, odnosząc wrażenie, że moje argumenty i apele o to, by bronił ludzi zmieniając prawo, a nie łamiąc je, trafiają mu do przekonania. Niestety, późniejsze wypowiedzi i zachowania A.Leppera pokazały, że polubowne, kompromisowe rozwiązania, za którymi przede wszystkim się opowiadam (mówiłem o tym w wystąpieniu inauguracyjnym) nie są możliwe. Potrzebne są zdecydowane działania. Ta sprawa nie może wisieć nad Sejmem i koncentrować uwagę opinii publicznej w sytuacji, gdy jest do załatwienia tyle ważnych problemów. Jeśli A. Lepper sam nie złoży rezygnacji z funkcji wicemarszałka (a byłoby to najlepszym rozwiązaniem), są podstawy, by klub SLD wystąpił z wnioskiem o jego odwołanie.

Powrót do "Wiadomości" / Do góry