Polscy żołnierze powinni wrócić do krajuPolscy żołnierze zostaną w Iraku do końca 2006 r. - zdecydował rząd i prezydent Lech Kaczyński. Premier Kazimierz Marcinkiewicz tłumaczy decyzję prośbami władz irackich oraz sojuszników z misji stabilizacyjnej. Zdaniem Socjaldemokracji Polskiej, o dalszej obecności polskich wojsk w Iraku nie powinno się dyskutować z tymczasowym rządem tego kraju.
Marek Borowski - Ponad rok temu Socjaldemokracja Polska nie zawahała się określić swojego stanowiska wobec dalszej obecności polskich wojsk w Iraku. W stanowisku z 10 października 2004 roku stwierdziliśmy jasno, że polscy żołnierze powinni wziąć udział w realizacji swej misji stabilizacyjnej, którą rozumiemy jako doprowadzenie do demokratycznych wyborów w Iraku, utworzenie wiarygodnego rządu, wyposażonego w realne instrumenty sprawowania władzy.
Wybory w Iraku się odbyły. Polscy żołnierze powinni wrócić do kraju. Ewentualna obecność polskich ekspertów, szkolących irackie siły zbrojne, powinna zostać przedyskutowana z nowym, stabilnym, a nie obecnym, tymczasowym rządem irackim.
Przy tej okazji zaapelowaliśmy do Prezydenta i rządu RP o podjęcie na forum ONZ, UE, NATO oraz w dialogu bilateralnym inicjatywy opracowania nowej formuły wsparcia międzynarodowego dla stabilizacji i odbudowy Iraku bezpiecznego dla sąsiadów i całego świata. Polska - jako członek ONZ, UE i NATO - powinna powrócić do głoszonych przez siebie zasad globalnego ładu opartego na wielostronnym dialogu zainteresowanych stron z wykorzystaniem instytucji międzynarodowych. Motywowane terrorystycznym zagrożeniem oraz „osiami zła” działania jednostronne nie stwarzają szans na stabilne, zrównoważone i sprawiedliwe rozwiązania.
Powrót do "Wiadomości" /
Do góry 
