Powiewa biało - czerwona flaga, słychać Mazurka Dąbrowskiego.
I jest to niezależne od rodzaju sportu.
Chodzi o radość kibica i o to by nie mylono kraju Poland z krajem Holland.
Dlatego cieszę się, że ostatecznie weźmiemy udział w różnych piłkarskich rozgrywkach, które dostarczą nam wielu emocji.
Zastanawiam się tylko po co, przez długi tydzień, kłócili się na naszych oczach: premier, minister, działacze, dziennikarze i sportowcy.
Chyba znam odpowiedź.
Otóż chodziło o to, by Platforma Obywatelska została wzmocniona przez pozyskanie nowego członka: słynnego bramkarza Jana Tomaszewskiego.
P.S. Sytuacja zmienia się dynamicznie. Wzmocnienie PO może się nie udać.
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry