co obraźliwych.
Ostatnio, w związku z wystąpieniem min. R. Sikorskiego w Berlinie,
w którym mobilizował on kraje Unii Europejskiej, zwłaszcza Niemcy,
do odważniejszych posunięć gospodarczych, A. Hofman poinformował czego chce, a czego nie chce.
Chce: postawić R. Sikorskiego przed Trybunałem Stanu z powodu zawinionej utraty przez Polskę suwerenności.
Nie chce: być Indianinem Europy i mieszkać w rezerwacie rządzonym przez Niemców i Francuzów.
Panie pośle Hofman – gdyby mój dorosły syn wygadywał takie rzeczy jak Pan to po pierwsze uznałabym, że źle go wychowałam, po drugie, że źle schowałam książki Karola May’a, a po trzecie sfinansowałabym mu wizyty
u psychologa, przed którym mógłby o swoich obsesjach opowiedzieć.
Wierzę, że Pana bliscy właśnie tak czują.
Powinien Pan konsultować się z nimi przed każdym publicznym występem.
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry