|
|
|
| | Forum / 26.01.06 / PowrótSzanowny Panie Marszałku. Kiedy z szeregów lewicy znikną skompromitowane twarze? Wysunięcie na czoło kolumny Olejniczaka to zbyt mało, kiedy za jego plecami widać ludzi, którzy doprowadzili do tego, że poparcie dla lewicy spadło z 50 do 5 proc. Od 35 lat brałem udział w wyborach (oczywiście zawsze głosowałem na lewicę)..brałem -bo już nie biorę .. prawica jest mi obca, liberałowie na pewno nie reprezentują moich interesów, więc nie mam na kogo głosować. Poczekam aż z szeregów lewicy znikną twarze, których naród już nie chce oglądać i wtedy znów pójdę na wybory. Mam nadzieję, że tego doczekam jako że wiek mój już podeszły...Te gorzkie słowa kieruję do Pana, bo jeszcze tylko dla Pana pozostały mi resztki szacunkuW pytaniu potraktował Pan lewicę jako jedną zwartą formację, tymczasem tak nie jest. Wojciech Olejniczak jest przewodniczącym SLD, największej partii lewicy, mającej swoją reprezentację w parlamencie, ale oprócz niej po lewej stronie sceny politycznej istnieje Socjaldemokracja Polska, a także wiele innych mniejszych partii i ugrupowań. SDPL powstała blisko dwa lata temu w proteście przeciwko temu, co działo się w SLD i zdecydowanie odrzuciła wszystkie praktyki, które doprowadziły do klęski lewicy. Nie tolerujemy w naszych szeregach ludzi skompromitowanych. Nie udało nam się zdobyć w wyborach wystarczającego poparcia, by znaleźć się w Sejmie, ale to nie jest proste utworzyć partię polityczną od podstaw - bez pieniędzy, bez majątku, praktycznie z niczego. Mieliśmy i nadal mamy kłopot z przebiciem się z naszym programem i wartościami do opinii publicznej. Wyborcy lewicy mieli jednak alternatywę i część z nich ją dostrzegła. Dzisiaj, w cztery miesiące po wyborach, sytuacja jest bardziej skomplikowana. Rozumiem Pańskie rozgoryczenie, ale nie mogę się zgodzić z opinią, że w SLD zmienił się tylko lider. Do pewnego momentu w SDPL również wyrażaliśmy taką opinię - nie było przesłanek, by twierdzić inaczej. Właśnie dlatego nie wystartowaliśmy razem z SLD w wyborach, choć byliśmy do tego namawiani. Nie sposób jednak nie zauważyć, że jeszcze przed wyborami nastąpiło w SLD odsunięcie niektórych osób, które w największym stopniu przyczyniły się do porażki lewicy. Ten proces musi na pewno jeszcze trochę potrwać - dzisiaj nie moglibyśmy powiedzieć, że wszystkie przyczyny, dla których nastąpił podział na lewicy zostały usunięte - zasadnicze problemy, jakie SLD ma z samym sobą, zostały już jednak po części rozwiązane. To już nie jest taka sama partia. Niech Pan nie czeka, niech Pan głosuje na wspólną listę, a konkretnego, wiarygodnego kandydata na pewno Pan na niej znajdzie. Powrót do "Forum" / Do góry | | | | |
|
|
|